Dziś wstawiam cudo, które uszył mi mój kochany mąż :). Bardzo się cieszę w tego powodu, mam pierwszego MT i to szytego specjalnie dla mnie przez mojego męża (pierwsza sztuka :) ).
Tak oto się prezentuje (modelka była już śpiąca i bardzo się kręciła).
To panel (nazwalam go Noc Kairu ;) )

Lilka bardzo się kręciła i dlatego cały MT się przekrzywił. Pasy i całość uszyta jest z czarnego drobnego sztruksu, pasy dodatkowo wypełnione mięciutkim polarem :).W najbliższym czasie wstawię coś nowego mojego.



1 komentarz:
Piękny:)
Prześlij komentarz